niedziela, 14 kwietnia 2013

Witam ;*

Jak już wspomniałam, nie będzie to kolejny blog o moich idolach czy blog który polega na dodawaniu samych opisów.
  Każdy nowy roozdział to nowy wątek.
Następne rozdziały tylko czasami będą się ze sobą łączyly !!
Jeśli macie jakieś pomysły to piszcie w komentarzach a ja zabieram się do pisania !
Pierwszy wątek będzie o nieudanym związku, potem przejdę do rodziny.
Później zobaczymy...marzenia, talenty ?nie wiem :D

Kocham ~ Lola

W moim świecie - jest inna prawda.

Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję.Nie dlatego, że nie wiem..Nie dlatego, że boję się ich reakcji..Nie dlatego , że im nie ufam, dlatego , że nie znajdę odpowiednich słów ,żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć ..

*stwarzać pozory szczęśliwej, a w głebi serca powoli się rozpadać :/ 

W moim świecie - jest inna prawda.

Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję.Nie dlatego, że nie wiem..Nie dlatego, że boję się ich reakcji..Nie dlatego , że im nie ufam, dlatego , że nie znajdę odpowiednich słów ,żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć ..

*stwarzać pozory szczęśliwej, a w głebi serca powoli się rozpadać :/ 

Rozdział 3 :>


Drugiego dnia nad pięknym bałtykiem... 

wieczorem miała się odbyć dyskoteka dla wszystkich obozowiczów, ale także dla osób które nie były z nami...Imprezy, melnaże, tańce..to był mój żywioł ! kochałam to ! 
a więci nadszedł czas na imprezę. W towarzystwie swojej ekipy czułam się jeszcze lepiej, bardziej bezpiecznie i weselej. 
Następnego dnia..nadszedł czas aby wracać , do domu, szkoły,rodziców...
Strasznie byłam im wdzięczna za tą szkołę. Dzięki niej mogłam spełniać marzenia, rozwijać się i znaleźć miłość swojego życia ... 
Uwierzcie w marzenia, jeśli się czegoś pragnie zawsze się to osiagnie- wystraczy chcieć..

_________________________________________________________________
ROZDZIAŁ KRÓTKI PONIEWAŻ CHCIAŁAM SKOŃCZYĆ JUŻ TĄ TEMATYKĘ, BĘDĄ TERAZ POJEDYŃCZY POSTY NA RÓŻNE TEMATY, RADY, PRZEMYŚLENIA, OPOWIEŚCI, OPISY... ALE PROSZĘ , KOMEENTUJCIE ! ~ Lola

Coś co nas rozdzieliło? Poddałeś się, kiedy ja o nas walczyłam. -.-

taak -.-
wczoraj z godzinę uzupełniałam wiadomości w pamiętniku..ryczałam jak głupia czytając to co ostatnio napisałam .. Uświadomiłam sobie że powinnam się iść leczyć albo to po prostu szczera okrutna prawda.
W każdym razie wiem że nie odnalazłam siebie, nie wiem kim jestem, udaję cały czas.. W moim życiu są dwa światy , światy których nie da się połączyć.. Światy które komletnie ze sobą rywalizują.
Najgorsze jest to że , każdy ten świat jakoś się przydaję, są sytuację i ludzie kiedy się to naprawdę przydaję, ale nie da się tego pogodzić ! Nie będę nic ujawniała więcej ale radzę Wam- poświęccie któryś wieczór na przemyślenia..

Na to czy jesteście szczęśliwi, czy macie to co chcecie, czy nikogo wam nie brakuje z przeszłości.. Wiem nie powinno się żyć przeszłością - ale mój przypadek jest inny, ciężki - NIE POTRAFIĘ ŻYĆ BEZ PRZESZŁOŚCI .. :/

Coś co nas rozdzieliło? Poddałeś się, kiedy ja o nas walczyłam. -.-

taak -.-
wczoraj z godzinę uzupełniałam wiadomości w pamiętniku..ryczałam jak głupia czytając to co ostatnio napisałam .. Uświadomiłam sobie że powinnam się iść leczyć albo to po prostu szczera okrutna prawda.
W każdym razie wiem że nie odnalazłam siebie, nie wiem kim jestem, udaję cały czas.. W moim życiu są dwa światy , światy których nie da się połączyć.. Światy które komletnie ze sobą rywalizują.
Najgorsze jest to że , każdy ten świat jakoś się przydaję, są sytuację i ludzie kiedy się to naprawdę przydaję, ale nie da się tego pogodzić ! Nie będę nic ujawniała więcej ale radzę Wam- poświęccie któryś wieczór na przemyślenia..

Na to czy jesteście szczęśliwi, czy macie to co chcecie, czy nikogo wam nie brakuje z przeszłości.. Wiem nie powinno się żyć przeszłością - ale mój przypadek jest inny, ciężki - NIE POTRAFIĘ ŻYĆ BEZ PRZESZŁOŚCI .. :/

Najlepiej założyć słuchawki na uczy i uciec z tego świata.

Uwielbiam takie wieczory - samotne, ze szlugiem w ręku i w słuchawkach na uszach ..z gorącą czekoladę obok i moim kochanym pamiętniczkiem..Ale z drugiej strony tego nienawidzę -.- Wszystko wraca, wszystkie koszmary z przeszłości wracają, te piękne wspomnienia i ten ogromny ból który przyniósł mi on..

Tak naprawdę żyję na tym świecie bo kocham niszczyć się psychicznie.Wiem że pewnego dnia będę na skraju wytrzymałości i umrę,umrę z satyfakcją że sama siebie zabiłam.Ale nie , narazie się nie poddam-zrezygnowałam z wystarczająco wielu rzeczy już. Pech sprawił iż ta miłość przedostała się przez gruboskórną warstwę ochronną,twardej dziewczyny - raniąc przy tym CHOLERNIE moje serce..

*Bywamy Zazdrośni O To Co Sami Odrzucamy !